• [2021],  Mikołów

    Problem numeracji posesji przy mikołowskim Rynku

    Pomimo upływu lat, opublikowana w 1932 roku monografia Konstantego Prusa pozostaje do dziś niekwestionowanym fundamentem mikołowskiej historiografii. Pośród bezcennych informacji, jakie zawiera to dzieło, odnajdziemy tam m.in. sporo odniesień do historii mikołowskiego Rynku oraz położonych przy nim posesji. Jednakże prawidłowa identyfikacja poszczególnych obiektów nie jest wcale tak prosta i jednoznaczna, jak mogłoby się z pozoru wydawać. Okazuje się bowiem, że istnieją dwie odmienne numeracje znajdujących się przy mikołowskim Rynku budynków: numeracja stara, „historyczna” oraz numeracja współczesna. I każda bez wyjątku posesja oznaczona jest w nich innym numerem. Różnice te wynikają z faktu, że mamy tutaj do czynienia z dwoma różnymi systemami, opartymi na całkowicie innych założeniach. Omówienie różnic w numeracji…

  • [2020],  Mikołów,  Okolice

    Petycja ryb ze stawów tyskich do Zarządu Browaru Książęcego

    Mogłoby się wydawać, że dziennikarstwo interwencyjne – szczególnie w kontekście troski o stan środowiska naturalnego – jest zjawiskiem stosunkowo nowym. Okazuje się jednak, że już 150 lat temu kwestie związane z ekologią były przez lokalną prasę dostrzegane i na bieżąco poruszane, choć ówcześni redaktorzy robili to często w duchu swojej epoki i w konwencji bardzo odbiegającej od współczesnych wzorców. Za przykład niechaj posłuży nam krótki tekst, jaki ukazał się w lipcu 1871 roku na łamach poważanego i poczytnego czasopisma „Katolik”, a dotyczący powtarzającego się rzekomo procederu zanieczyszczania wód powierzchniowych ściekami poprodukcyjnymi. Okazuje się, że pracownicy Browaru książęcego w Tychach – znacznie w tamtym czasie rozbudowanego i unowocześnionego pod rządami dyrektora…

  • [2008],  Mikołów

    Polskie i niemieckie nabożeństwa ewangelickie w Mikołowie 1864-1865

    Kwestia rzekomej „niemieckości” Kościoła ewangelickiego oraz zamieszkujących Górny Śląsk ewangelików powracała wielokrotnie, zarówno w okresie międzywojennym, jak i w czasach PRL. Szczególnie w tym drugim przypadku, po bezmiarze okrucieństw dokonanych przez Niemców podczas II wojny światowej, problem ten stał się wyjątkowo dotkliwy, gdyż dla wielu Polaków i Rosjan słowa „ewangelik” i „Niemiec” były synonimami, podobnie zresztą jak wyrazy „Niemiec” oraz „nazista”. Odnosząc się do tych pierwszych powojennych lat, ks. Jan Karpecki, administrator i proboszcz parafii mikołowskiej w latach 1945-1978, zapisał w kronice parafialnej m.in.: „U miejscowych władz polityczno-administracyjnych pojawienie się ewangelickiego duchownego, aczkolwiek Polaka, nie wzbudzało przychylnego ustosunkowania się, gdyż jak już wspomniałem były one obsadzone przez osoby przeważnie wrogo…

  • [2007],  [2020],  Mikołów

    Pewien sprytny obcy kapitalista…

    W bieżącym roku (2020) mija już 158 lat od chwili założenia mikołowskiej Papierni, której zabudowania przy ulicy Rybnickiej zostały niedawno ostatecznie wyburzone [GPS]. Wiedzę o historii tego zakładu, jednego z najstarszych i najbardziej zasłużonych na terenie miasta, większość mikołowian czerpie dziś z monografii Konstantego Prusa, względnie z któregoś z nowszych opracowań monograficznych. Tylko nieliczni wiedzą natomiast, że w roku 1937, przy okazji obchodów 75-lecia zakładu, wydana została 31-stronicowa broszura, nie tylko opisująca historię oraz ówczesny stan zakładu, lecz zawierająca również bezcenne fotografie Papierni i jej kolejnych właścicieli. Dziś to bardzo rzadka pozycja o statusie „białego kruka”. Jednak pojedyncze wzmianki o mikołowskiej Fabryce Papieru znaleźć można również w lokalnej prasie z…

  • [2007],  Mokre

    Mord na dziedzicu w Mokrem

    W bieżącym roku mija dokładnie 250 lat od tragicznych wydarzeń, które – choć rozegrały się w małej podmikołowskiej wsi Mokre – stały się swego czasu głośne na całym Śląsku, znajdując nawet swoje miejsce w literaturze. Ale zacznijmy od początku… Około roku 1750 należąca dotąd do Zawadzkich wieś rycerska Mokre przeszła na własność szlachcica wyznania ewangelickiego, Christopha Gottfrieda von Cochenhausen. Szlacheckie korzenie tego rodu sięgają ledwie początków XVIII stulecia. Jego protoplastą był Johann Friedrich Coch (1624-1683), mieszczanin rodem z Rostocku, który przez długie lata zamieszkiwał w należącym wówczas do Szwecji mieście Stralsund na Pomorzu, dochodząc tam do pozycji radnego miejskiego, a następnie burmistrza. Dnia 12 grudnia 1704 roku synowie Johanna Friedricha:…

  • [2006],  Mikołów

    Sprawa „obwodnicy wewnętrznej” w Mikołowie

    Jedną z bardziej kuriozalnych i na szczęście nigdy nie zrealizowanych koncepcji urbanistycznych był projekt przecinającej Mikołów „obwodnicy wewnętrznej”. Opracowano go jeszcze w okresie międzywojennym, a jego realizację rozpoczęto w roku 1939, tuż przed wybuchem II wojny światowej. Plan zakładał poprowadzenie przez śródmieście Mikołowa dwupasmowej drogi szybkiego ruchu, określanej wówczas mianem „autostrady”. Do wybuchu wojny zdołano wyburzyć w tym celu jeden dom przy dzisiejszej ul. Krawczyka oraz wykonać głęboki na 5 metrów i szeroki na 20 metrów przekop przez środek należącej do parafii ewangelicko-augsburskiej w Mikołowie posesji przy dzisiejszym placu ks. Jana Karpeckiego 1 (wówczas ul. Dworcowa 6). Wykop ten zniszczył około trzech tysiący metrów kwadratowych zadrzewionego terenu, jednocześnie oddzielając stojący…

  • [2004],  Mikołów

    150 lat Parafii Ewangelickiej w Mikołowie

    W 2004 roku mikołowska parafia ewangelicko-augsburska obchodzi jubileusz 150-lecia swego istnienia. Ustanowiono ją w dniu 8 października 1854 roku po kilkuletnich staraniach zamieszkujących miasto ewangelików, wówczas jeszcze jako parafię ewangelicko-unijną. Rok wcześniej, 3 października 1853 roku, w Mikołowie powstała również szkoła ewangelicka. W zasadzie można tutaj mówić nie tyle o ustanowieniu, co o odnowieniu parafii, gdyż w okresie trwania na tych terenach Reformacji (1580-1628) cała ówczesna parafia mikołowska, wraz z miastem Mikołowem oraz 14 okolicznymi wioskami, była formalnie parafią ewangelicką (luterańską), wszyscy mieszkańcy – luteranami, a oba ówczesne kościoły (obecny stary kościół św. Wojciecha i MB Śnieżnej oraz drewniany kościółek św. Mikołaja) zarządzane były przez pastorów luterańskich. Byli nimi kolejno:…