Jeszcze w pierwszej połowie XVIII wieku wieś Bujaków podzielona była na trzy działy: Górny (Oberhof), Średni (Mittelhof) oraz Dolny (Niederhof), zaś każda z tych części miała innego właściciela oraz osobny folwark. Proces ponownego „jednoczenia” wsi dokonał się dopiero za rządów rodziny Cybulków: Kolejni właściciele Bujakowa nabywali już odtąd zawsze całą, niepodzieloną wieś. Pierwszym z nich był generał Johann Paul von Werner, który w dniu 31 maja 1766 roku, za sumę 29 000 guldenów reńskich (= 19 333 talary), nabył wieś Bujaków od Gustawa Cybulki. Nawiasem mówiąc, Gustaw Cybulka był ostatnim dziedzicem Bujakowa, który zamieszkiwał tutaj na stałe; wszyscy kolejni właściciele wsi zarządzali majątkiem na odległość, poprzez zarządców lub dzierżawców. Tłumaczy…
-
-
Do czego też takie miasteczka potrzebne na świecie?
Przywykliśmy już, Drodzy Mikołowianie, do tej kojącej myśli, że nasze miasto jest piękne i wyjątkowe. Potwierdzają to wszak niemilknące głosy zachwytu odwiedzających nas gości: „unikalny klimat” – twierdzą zgodnie turyści; „genius loci” – piszą uczeni i poeci. A jednak, zakamarki bibliotek i archiwów skrywają wstydliwe dowody na to, że nie zawsze tak bywało… Już w siedemnasto- i osiemnastowiecznych publikacjach pojawiają się niepokojąco chłodne, choć pośrednie jeszcze relacje o Mikołowie. W 1689 roku, w książce Schlesiens curieuse Denckwürdigkeiten, historyk Friedrich Lucae pisał m.in.: „Tak należą jeszcze niektóre miasta i miasteczka [Städtigen und Flecken] do państwa pszczyńskiego, aczkolwiek są one nikłej doniosłości”. Z kolei w pracy Johanna D. Köhlera Schlesiche Kern-Chronike z…